Nasz serwis samochodowy na rynku pojawił się w 1994 roku. Obecnie świadczymy usługi naprawy Audi, naprawy Volkswagena i naprawy Skody i Seata. Poznaj nas!
Nie do końca ceny rewelacyjne.
Pierwsza robota może i tanio ale na kolejnej nie końca - gośc potrafi sobie odbić "zniżkę". Koledze wymieniał w feli olej za filtr oleju skasował jak za oryginał, a wsadził jakąś tanią chińszcyznę.
Ja w każdym razie byłem, sprawdziłem i nie korzystam. :P
Witam, ktoś jeszcze może go polecieć, robił coś u niego ?
Jest: Czarna Skoda Octavia II Ambiente 2008 1.6 FSI BLF
Była: Zielona Skoda Octavia I SLX 1998 1.6 MPI AKL
A dawno, dawno temu były: Fiat Punto I oraz Mazda 323F
Moja niunia: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=713801#713801
Ja się umówiłem na sobotę na przegląd z podpięciem do komputera, wymianę: oleju, płynu hamulcowego i świec, ustawienie zbieżności oraz prawdopodobnie wymianę hamulców (samochód ma 120 tyś. km, a hamulce były robione przy 60 tyś. km). Zaznaczyłem, że prosiłbym o skalkulowanie ceny usługi oraz dobrej jakości części. Z otrzymanych informacji wynika, że w 1000 zł powinienem się zmieścić. Cena wydaje mi się przystępna. Mam nadzieję, że serwis użyje podzespołów dobrej jakości.
Reasumując, pozytywnie mnie zaskoczyła szybka wycena (za pośrednictwem poczty elektronicznej) oraz dobry kontakt z właścicielem serwisu (rzeczowa rozmowa telefoniczna). Odnośnie jakości usługi wypowiem się po wizycie w serwisie.
Nie za bardzo rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz, że reklamuję ten warsztat ?
W poprzednim poście opisałem jedynie swoje "wrażenia" z pierwszego kontaktu z tym serwisem. Co więcej zrobiłem to w wątku poświęconym temu serwisowi, który to wątek nie ja zakładałem.
Myślałem, że jest to poważne forum, na którym wypowiadają się poważne osoby, w celu pomagania sobie nawzajem.
Bez komentarza pozostawię natomiast Twoje sformułowania odnośnie sposobu działania tego serwisu, w którym pośrednio sugerujesz, że są oszustami. Taka dobra rada na przyszłość - jeśli się czujesz oszukany to możesz dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnoprawnej.
Jestem po wizycie w serwisie przy ul. Biskupińskiej. Powiem szczerze, że jestem zadowolony z jakości obsługi. Właściciel warsztatu zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie (poza tym mamy wspólną pasję - akwarystykę i biotop wielkich jezior afrykańskich :-) Duży plus za możliwość przebywania w warsztacie (wprawdzie w cenniku było napisane, że za patrzenie koszt usługi będzie wyższy o 50%, ale przy wystawianiu faktury Pan tego nie doliczył ;-)
Cena przeglądu z podpięciem do komputera, wymianą oleju i świec niższa o ponad połowę, aniżeli w ASO. Byłem również nastawiony na wymianę klocków i tarcz przednich (od poprzedniej wymiany 3 lata temu zostało przejechane samochodem 50 tysięcy kilometrów), ale po oględzinach Pan uznał, że z uwagi na stosunkowo niewielki stopień zużycia (okładziny zużyte w około 50%, a tarcze w dobrym stanie) można spokojnie z wymianą poczekać do lata i przejechać jeszcze około 8-10 tysięcy kilometrów. Plus za uczciwość, bo gdyby taki nie był to zaleciłby wymianę hamulców.
Wprawdzie zamawiałem u Niego usługę wraz z częściami, ale powiedział, że jeśli mam możliwość załatwienia części na własną rękę to on nie widzi problemu, żeby przyjechać do niego z własnym towarem i wtedy tylko policzy za usługę. Gdybym wiedział o tym wcześniej to przywiózłbym ze sobą olej Mobil 0W40 (taki był używany w samochodzie od nowości), bo niestety takiego nie mieli w sklepie i wymienił mi na Mobil 5w40 (Synt-S). Mam jednak nadzieję, że nie powinno być problemu bo to też jest syntetyk.
Reasumując jestem na TAK. Myślę, że będę korzystał z usług tego punktu serwisowego. Wprawdzie w jedną stronę mam do przejechania 40 km z domu, ale na szczęście obwodnicą Krakowa, więc o wiele lepiej i szybciej się jedzie niż przez miasto.
Czytając przypadek Kolegi @Grzekraw w innym wątku powiem szczerze, że ta cała historia z rozrządem mi w ogóle nie pasuje do Pana Ireneusza. Oczywiście nie twierdzę, że tak nie było, ale wydaje mi się, że może ten Pan miał po prostu akurat gorszy dzień, stąd ten nie miły incydent.
Chciałbym od razu zastrzec, że nie jestem znajomym tego Pana i nie zarejestrowałem się na tym forum, żeby zachwalać ten zakład. To jest jedynie moja subiektywna ocena na podstawie jednej wizyty. Mam nadzieję, że kolejne będą również przebiegały w tak miłej atmosferze.
ponad rok po wymianie rozrzadu zerwala sie sruba od rolki napinajacej pasek schodzil palcem przestawil sie rozrzad pytanie czy wina warsztatu czy nie szczesliwy wypadek chociaz nikt o takim czyms nie slyszal
Komentarz